W poszukiwaniu przygód wkraczamy na słynną przełęcz Abano w Gruzji, przed którą nie boimy się wyzwania.
Miejscowi kręcą głowami, myślą, że zwariowaliśmy i patrzą na nas z niedowierzaniem. Ale my, Milene i Yuri, mamy zaufanie do naszego wiernego towarzysza aleksyna, nasz Volkswagen T2. Jesteśmy zdeterminowani Przełęcz Abano do zdobycia, położona na wysokości 2900 m n.p.m., ciesząca się sławą jednej z najniebezpieczniejszych dróg w kraju Gruzjajeśli nie świat.

Sawadee oferuje gotowe wycieczki do Gruzji i jest znanym graczem w Holandii, jeśli chodzi o wyjątkowe wycieczki do wyjątkowych miejsc.
- Dobry stosunek ceny do jakości
- Bardzo elastyczny
- 20 lat doświadczenia
Wyzwanie na przełęczy Abano
To nas nie przeraża; czasami czujemy się nieustraszeni i nasz autobus podziela tę odwagę. Po wizycie w jednej z najpiękniejszych części Gruzji, Swanetia, pominąłem, wydawało się to godną alternatywą.
Do podnóża przełęczy dotarliśmy późnym wieczorem. Postanowiliśmy podjechać kawałek i znaleźć odpowiednie miejsce na biwak. Nieświadomie minęliśmy ostatnie możliwe miejsce biwakowe przed przełęczą. I tak wspinaliśmy się stopniowo, powoli, ale systematycznie.
Wszędzie małe, ostre skały, mnóstwo zakrętów i stromych podjazdów. Bez napędu 4x4 polegaliśmy na mocy tylnego silnika. Początek przełęczy urzekł nas kamienistą jazdą wzdłuż rzeki przez urokliwy las.
Czytaj także: Gruzja ujawniona w 3 sekundy
Przez przełęcz Abano
Ważne, aby wiedzieć; przełęcz (lokalizacja tutaj) jest czynna tylko 4 miesiące w roku i doświadczeni kierowcy czasami znajdują tu swój koniec. Miejscowi nazywają to „niedoświadczonym kierowcą”, ale ta przepustka jest wyzwaniem nawet dla najbardziej doświadczonych kierowców.
Za lasem i za linią drzew droga staje się mniej kamienista, ale za to bardziej niebezpieczna. Doły tak głębokie, że mini zmieściłoby się w nich w całości. Oprócz tego przeprawiamy się przez wiele strumieni wypływających z wodospadów, niektóre dość głębokie. Z jednej strony strome skały, z drugiej głęboka przepaść. Niektóre zakręty są wąskie i niesamowicie strome. aleksyna sobie z tym radzi, ale nie jest to łatwe zadanie.
Dotarcie na szczyt
Na szczyt dotarliśmy ostatecznie o 20.00:25, po dwóch godzinach jazdy na dystansie XNUMX kilometrów. To była powolna podróż. Spaliśmy na szczycie przełęczy, wystawieni na wiatr i deszcz, ale był to spokojny pobyt. Następnego ranka przywitał nas zaskoczony pasterz. Nie przez nas, ale przez autobus.
Upadek i zwycięstwo
Następnego dnia zeszliśmy, pewnie zaczynając wcześnie. aleksyna stoi wysoko na kołach, co przydaje się podczas pokonywania głębokich dziur w drodze. Minęliśmy motocyklistów, turystów pieszych, a zwłaszcza turystów w minibusach 4×4, wszyscy z takim samym zdziwionym wyrazem twarzy jak pasterz.
Więcej o tym Park Narodowy Tuszetii będę śledzić na innym blogu. Ta historia kręci się wokół niesamowitej drogi do i z tego odległego obszaru Gruzji. Przyjechaliśmy Tuszetia. Świetnie, ale czy wyjdziemy? I co ważniejsze: bez uszkodzeń?
Patrząc wstecz na podróż
Szybko w drogę powrotną! Spaliśmy na stacji strażników przed przełęczą i postanowiliśmy wyruszyć o 9 rano. Żadnej prawdziwej drogi, bardziej kamienista ścieżka przez góry. Droga od strony Tuszetii jest krótsza, ale bardziej stroma. Zejście różni się oczywiście od wzlotu.
Niektóre zakręty po tej stronie są tak strome, że usiane dużymi kamieniami aleksyna Nie mogliśmy się przejechać i musieliśmy kawałek wracać. Na szczęście było na to miejsce. Zrobiła to dobrze, pozornie bez wysiłku, choć z daleka tak to wyglądało. Być może z drona. Nie jest to łatwe, zapewniamy.
Nagroda po zejściu
Na szczycie przełęczy Abano zrobiliśmy sobie przerwę i cieszyliśmy się widokami. Najtrudniejsza część już za nami, prawda? potem zaczęło się zejście. Niezbyt ekscytujące. aleksyna zrobiła, co musiała, chociaż nie lubi wrzucać biegu 1 lub 2 podczas zjazdu. Trochę się zarumieniła, ale poza tym wszystko poszło gładko. W miarę jak schodziliśmy dalej, droga stawała się coraz gorsza i czasami obawialiśmy się o to aleksyna i jego powiązania.
Czytaj także: Wyzwania Vanlife i Overland | Podróż przez naprawy motocykli
Po godzinie w jednym kawałku dotarliśmy do podnóża góry. Udało nam się! Volkswagen T2 może pokonać przełęcz Abano, jedną z najniebezpieczniejszych dróg. Znajomy powiedział, że jesteśmy prawdopodobnie pierwszym Volkswagenem T2 w Parku Narodowym Tuszetii. Czy to nie byłoby wspaniałe? aleksyna, imiennik, byłby z niej dumny. Odkrywca sercem i motorem!
Sawadee oferuje gotowe wycieczki do Gruzji i jest znanym graczem w Holandii, jeśli chodzi o wyjątkowe wycieczki do wyjątkowych miejsc.
- Dobry stosunek ceny do jakości
- Bardzo elastyczny
- 20 lat doświadczenia