Śledź nas na:

W Internecie można znaleźć niezliczone listy i wszystko blogi podróżnicze jest ich naprawdę pełno; listy przewozowe z rzeczami, których nie należy zapominać o spakowaniu. Czasem aż 30 losowych przedmiotów, które podobno koniecznie musisz zabrać ze sobą! Często wyłącznie po to, by sprzedać ci jeszcze więcej rzeczy…

Tak więc, jeśli pominiemy komercyjny charakter wszystkich tych artykułów, które przedmioty są rzeczywiście niezbędne do sprowadzenia z Holandii?

Unikalne w Holandii

To, czego nauczyłem się podczas wszystkich moich poprzednich podróży, to to, że podczas podróży można kupić (prawie) wszystko. Dobre buty, środki odstraszające komary, plecaki, czołówki, powerbanki, wszystko to można dostać prawie w każdym miejscu na świecie. Dlatego te przedmioty nie są tak naprawdę konieczne do spakowania, jeśli wybierasz się w długą podróż lub podróż dookoła świata. I tak się tam dostaniesz, na wypadek, gdybyś czegoś zapomniał.

Jednak rzeczy, których absolutnie nie wolno zapomnieć o spakowaniu, to tylko rzeczy, które są faktycznie powiązane Holandia. Przedmioty lub rzeczy, których nie można dostać nigdzie indziej na świecie!

Biorąc to pod uwagę; poniżej zebrałem dla Ciebie 4 niezbędne rzeczy, w tym oczywiście pewne uzasadnienie. Z nami żadna podróż nie rozpocznie się bez tych 4 przedmiotów.

Niezbędne przedmioty z Holandii

1. Flaga holenderska

My, przyziemni Holendrzy, nie jesteśmy tak naprawdę patriotami. Większość Holendrów nie dba tak bardzo o nasze pochodzenie i nie nosi w sobie narodowej dumy, jak w krajach takich jak Ameryka, gdzie flaga narodowa wydaje się czasami cenniejsza niż ludzkie życie.

Jednak zabranie ze sobą holenderskiej flagi na wycieczkę to coś, co mogę polecić wszystkim. Nie ma nawet znaczenia, czy jesteś z własnoręcznie zbudowany bus camper drzwi Europa lub jak my, przez Amerika podróże.

Nawet jeśli podróżujesz z plecakiem? Ameryka Południowa of Azja Południowo-Wschodnia, posiadanie przy sobie holenderskiej flagi to świetna sprawa.

Wywieszenie holenderskiej flagi na kamperze lub balkonie w hotelu lub hostelu to dobry sposób na nawiązanie kontaktu z ludźmi. Flagi są najlepszym sposobem na rozpoczęcie rozmowy. Nie tylko przyciągasz rodaków z holenderską flagą, ale także często spotykasz ludzi, którzy są ciekawi Holandii. Na przykład w Ameryce często odkrywamy, że przyciągamy ludzi, którzy mają jakiś związek z naszym krajem, poprzez swoje nazwisko, dziadków lub pracę.

Flagi promieniują częścią tożsamości. My, Holendrzy, możemy mieszkać w małym kraju, ale jest to kraj, z którego możemy być absolutnie dumni. Flaga niewiele waży i zajmuje niewiele miejsca w walizce lub plecaku. Jeśli o nas chodzi, nie ma powodu, aby nie zabierać ze sobą holenderskiej flagi w podróż!

2. Książki i podkłady w języku niderlandzkim

Każdy, kto lubi czytać książki, zna ten dylemat. Książek w języku niderlandzkim nie można znaleźć za granicą. Nasz język jest prawie nigdzie używany, więc po prostu nie jest dostępny po drugiej stronie świata.

Czasami przy odrobinie szczęścia spotkasz innych holenderskich podróżników, z którymi możesz wymienić książki. A jeśli masz ze sobą czytnik e-booków, nadal możesz pobierać książki online. Ale ci, którzy nie interesują się technologią i/lub wolą po prostu czytać papierową książkę, skończą swoje książki po kilku dniach lub tygodniach.

Książki są ciężkie i niezgrabne. Spróbuj sam sprawdzić, ile lubisz czytać i ile możesz zwolnić miejsca, aby być może zabrać ze sobą dodatkowe holenderskie książki.

Jako dodatkową wskazówkę mogę dodać, że istnieje coś takiego jak „przekreślacze”. Są to kompletne książki papierowe, ale w małym formacie. Pasują do Twojej kieszeni. Książki czyta się na krzyż, stąd oczywiście nazwa podkłady. Możesz zabrać na wakacje do 20 niderlandzkojęzycznych podkładów i nadal potrzebujesz mniej wagi i miejsca niż jedna lub dwie normalne książki. Możesz to robić przez kilka miesięcy. Użyteczne!

3. Wtyczka podróżna (i konwerter)

Bez względu na to, jak normalne wydają się nasze wtyki w Holandii, szybko zauważysz, że natkniesz się na wszelkiego rodzaju i rozmiary wtyczek za granicą. Tak, wtyczki podróżne są często dostępne w ograniczonych ilościach na całym świecie. Z doświadczenia wiem jednak, że znalezienie wtyczki podróżnej, która faktycznie działa dobrze z holenderskimi urządzeniami, może być sporym wyzwaniem.

Wiele urządzeń z Holandii po prostu nie działa na 100 lub 110 woltach. Potrzebujesz zatem falownika, który konwertuje 110 V na 220-240 V.

Krzysztof – Wereldreizigers.nl

Na przykład każdy, kto podróżuje do Ameryki, wysp ABC, Brazylii czy Japonii powinien naprawdę dokładnie przemyśleć swoje urządzenia. W tych krajach standardem jest 100 lub 110 woltów zamiast 220 woltów. Do tego potrzebujesz nie tylko wtyczki podróżnej, ale także tak zwanego konwertera. Wiele urządzeń z Holandii po prostu nie działa na 100 lub 110 woltach. Potrzebujesz zatem falownika, który konwertuje 110 V na 220 V. W rzeczywistości prawdopodobnie je uszkodzisz, jeśli po prostu je podłączysz bez zmiany napięcia.

Czytaj także: Jaki jest najlepszy aparat na światową trasę? I dlaczego?

Szczególnie wrażliwe są na to sprzęt komputerowy i urządzenia, które się nagrzewają, takie jak czajniki i suszarki do włosów. Na szczęście obecnie większość telefonów ma standardową ładowarkę, która poradzi sobie ze wszystkimi napięciami na świecie. Ale dla pewności zawsze sprawdzaj z wyprzedzeniem!

Ponownie, zapomnienie o falowniku może być naprawdę problematyczne w tych krajach. Kraje, do których się udasz, będą miały na sprzedaż falowniki, ale zazwyczaj działają one w drugą stronę. Czyli od 220 woltów do 110 woltów, przeznaczonych dla turystów podróżujących do Europy. A to ci się nie przyda…

4. Krajalnica do sera

Znalezienie dobrego lub smacznego sera za granicą to wyzwanie, ale na szczęście jest coraz więcej krajów, które produkują pyszny ser. W krajach takich jak Szwajcaria, Ameryka i Australia można znaleźć doskonały ser przy odrobinie badań, ale czasami jest to nieopłacalne.

Krajalnica do sera
MigGroningen, CC BY-SA 3.0

Zazwyczaj ser jest już krojony, a czasem nawet pakowany po kawałku w papier lub plastik. Oczywiście marnotrawstwo materiałów, a to również podnosi cenę. Płacisz nie tylko za ser, ale także za opakowanie. Dlatego naprawdę opłaca się mieć przy sobie krajalnicę do sera. Następnie możesz kupić blok sera i pokroić go samodzielnie za pomocą krajalnicy do sera z Holandii. Ponadto sery, które nie zostały jeszcze pokrojone, są często lepszej jakości.

Bo po prostu mówiąc; prawie nie znają krajalnicy do sera na całym świecie. To naprawdę wyjątkowy przedmiot z Holandii. Są oczywiście te szalone historie, że importer krajalnic do sera stał się milionerem w Ameryce i Australii. Cóż, po trzech miesiącach podróży po Stanach Zjednoczonych mogę śmiało powiedzieć: nie widzieliśmy tu jeszcze krajalnicy do sera.

Więcej wskazówek dotyczących podróży?

Zobacz wszystkie artykuły